W ostatnią środę stycznia odbyło się więc spotkanie z panem Jakubem Wawrzyniakiem, permakulturystą, ogrodnikiem i farmerem, który opowiedział dzieciom i młodzieży o tych problemach, a także wyjaśnił, jakie sam podjął działania, aby przyczynić się do poprawy sytuacji.
Pan Jakub jest absolwentem naszej szkoły, wychowanym od urodzenia w Kłodawie. Doskonale poznał także uroki dużego miasta podczas studiów. Co więc sprawiło, że kilka lat temu postanowił przenieść się na podlaską wieś i tam rozpocząć nowe życie, w zgodzie z naturą i samym sobą?
Jak sam mówi:
“Dynamiczny rozwój współczesnej cywilizacji, przeludnienie oraz wzrastający poziom konsumpcji generują ogromny problem: zaczyna brakować nam zasobów naturalnych i drastycznie wzrosła ilość odpadów, które stanowią śmiertelne zagrożenie dla środowiska i zdrowia człowieka. Jeśli więc nie zredukujemy tych działań, za 30 lat znajdziemy się w tragicznej sytuacji. Już teraz woda z żadnej rzeki w Polsce nie jest zdatna do picia, a ledwie do 30% z nich można wchodzić.”