7 lutego uczniowie klasy IVa i Va naszej szkoły wraz z opiekunkami udali się na wycieczkę do Warszawy.
Wcześnie rano, bo o 6.15 zebraliśmy się przed szkołą, by wyruszyć w kilkugodzinną podróż autokarową do naszej stolicy.
Jest to interaktywne muzeum, gdzie mogliśmy dotykać, czuć i testować wszystko. Nasza pani przewodnik z pasją opowiadała o całym procesie powstawania czekolady: od uprawy i obróbki kakao, przez produkcję czekolady, aż po projektowanie opakowań i tworzenie kampanii reklamowych. Szczególnie zachwyciła nas możliwość podglądania prawdziwych maszyn i procesów produkcyjnych. Poznaliśmy też fascynującą historię rodziny Wedlów, która stworzyła to wyjątkowe miejsce. Ehhhh… ależ tam pachniało. Mogliśmy również zaprojektować swoje własne opakowanie Ptasiego Mleczka, spróbować sprażonego ziarna kakaowca i płynnej wedlowskiej czekolady prosto z fabryki! Kalorie spaliliśmy na skokach po kostkach czekolady, które wydawały różne dźwięki . Chwila wytchnienia czekała na nas w lustrzanej sali poświęconej piankom Ptasie Mleczko, gdzie na wygodnych pufach można było odpocząć, marząc o obłokach… i zrobić doskonałe zdjęcia. Czy wiecie, że znak firmowy Wedel jest podpisem Emila Wedla – najbardziej znanego cukiernika, syna Karola Ernesta… ? To był słodki początek dnia…
Przejeżdżając na Stare Miasto, gdzie znajduje się Kolumna Zygmunta III Wazy zwiedzaliśmy stolicę z okien autokaru:
Po dotarciu na miejsce od razu pomaszerowaliśmy pod Zamek Królewski. Podziwialiśmy piękno budynku, który został zbudowany w stylu barokowo – klasycystycznym.
Potem powędrowaliśmy na ul. Świętojańską, gdzie mieści się Bazylika archikatedralna św. Jana Chrzciciela. Następnie pośpieszyliśmy na Rynek Starego Miasta. Po środku placu stoi pomnik Warszawskiej Syrenki.
Piękny, obszerny, bogato zdobiony w każdej sali, przepełniony dziełami sztuki Pałac na każdym z nas wywarł nieziemskie wrażenie. To tutaj w przeszłości mieszkał wybitny polski król a zarazem hetman Jan III Sobieski. To stąd wyruszał on na wojnę do Wiednia. Było tam pięknie i każdy z nas zachwycał się wystrojem pałacu. Pani Przewodnik, aby sprawdzić czy uważnie słuchaliśmy zrobiła nam na zakończenie zwiedzania Pałacu mały Quiz, który zdaliśmy na „piątkę”, a jeden z naszych kolegów wcielił się w postać króla , prezentując nam dumnie szaty jakie dawniej noszono.
Ogromne budowle z klocków, przedstawiające zarówno słynne budynki, jak i postacie z bajek czy filmów, wzbudzały podziw wszystkich uczestników. Każdy mógł na własne oczy zobaczyć, jak wiele można stworzyć z tych kolorowych elementów, gdy tylko ma się wyobraźnię i cierpliwość. Podczas zwiedzania uczniowie mieli także możliwość wzięcia udziału w warsztatach, podczas których sami tworzyli własne budowle. Dla wielu była to okazja, aby rozwijać swoje umiejętności konstrukcyjne i po prostu dobrze się bawić w towarzystwie kolegów i koleżanek. To spotkanie z LEGO pokazało, że nauka może być świetną zabawą, a kreatywność nie ma granic!
Po zakończonej zabawie nadszedł czas na
spacer po Królewskich Ogrodach
Ogród Światła w Wilanowie jest wydarzeniem cyklicznym, a swoją działalność rozpoczyna późną jesienią, kiedy na dworze szybko zaczyna robić się ciemno. Albowiem dopiero w takich nocnych warunkach można zobaczyć spektakl finezyjnych światełek, a także… mapping!
Kolejną atrakcją ogrodu światła w Wilanowie jest inscenizacja pt.: Muzyczny Ogród Marzeń, która odbywa się na tarasie dolnym. Otóż przy dźwiękach muzyki klasycznej możemy podziwiać iluminacje świetlne na fontannie i otaczającym ją ogrodzie.
Zimowy Ogród Króla w Wilanowie jest nietuzinkową atrakcją. Po pierwsze, iluminacje świetlne i ich formy są niepowtarzalne na skalę naszego kraju (a może nawet świata?). Po drugie, bardzo ciekawym urozmaiceniem spaceru po ogrodzie są mappingi oraz woń kwiatów.
To był ostatni punkt programu naszej wycieczki, wróciliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Uważamy, że wycieczka była bardzo udana.
Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc.
Panowała miła atmosfera.
Zrobiliśmy sporo pamiątkowych zdjęć.
Pomimo zmęczenia oraz oszołomienia natłokiem wrażeń byliśmy zadowoleni.
Mamy nadzieję, iż ponownie odwiedzimy to wspaniałe miasto…
p. Anna Wysocka
p. Beata Olearska, p. Arleta Sławińska, p. Mariusz Andrzejczak