Kwiecień jest miesiącem, który nierozerwalnie kojarzy się z osobą Jana Pawła II.
Dnia 2 kwietnia przeżywamy rocznicę śmierci Papieża Polaka. Do dziś żywe są w nas wspomnienia z tego, co się wówczas działo. Tysiące ludzi pogrążonych w modlitwie, zadumie, refleksji. Przerwany, w przeddzień śmierci Papieża, mecz Lecha i Pogoni – na środku boiska kibice obu klubów modlili się w intencji Papieża i odśpiewali: „Jeszcze Polska nie zginęła…”.
Pamiętamy znicze zapalone na ulicach miast, czy przydrożnych kapliczkach po informacji o jego śmierci. Ta śmierć poruszyła wszystkich. I wreszcie sam pogrzeb. Rzym. Miliony pielgrzymów, pragnących pożegnać ukochanego Papieża. I ta otwarta księga Pisma Świętego zamknięta nagle przez wiatr… Symbol – Jan Paweł II powraca do Domu Ojca. Wówczas powstało pytanie, czy to koniec epoki JPII? Jednak banery z hasłem „Santo subito – natychmiast święty” zwiastowały rychłą kanonizację naszego Rodaka. To co w końcu wydarzyło się 27 kwietnia 2014r. miało niezwykły wymiar. Po raz pierwszy w historii Kościoła ogłoszono świętymi dwóch papieży – Jana Pawła II i Jana XXIII, w obecności dwóch żyjących papieży – emeryta Benedykta XVI i urzędującego Franciszka.
Dla Polaków to także niezwykła data – od tego momentu Jana Pawła II możemy z wielką dumą nazywać Świętym. W ramach obchodów 18 rocznicy śmierci Jana Pawła II, pragnąc upamiętnić na swój sposób tego Wielkiego Polaka, w ramach katechezy uczniowie pod opieką pań katechetek, odśpiewali Barkę przy pomniku obok kościoła Wniebowzięcia NMP w Kłodawie, a następnie udali się do kaplicy Miłosierdzia Bożego, by w chwili ciszy – za przykładem Świętego Jana Pawła II, adorować Najświętszy Sakrament w obecności relikwii naszego Papieża i św. Faustyny.